O tegorocznym wyborze Instytutu Pantone, który kolorem 2018 roku ogłosiło ultra violet napisano już setki artykułów. Jest tak co roku, bo wskazania Instytutu wyznaczają trendy dla wszystkich branż związanych z designem od grafiki począwszy, przez modową po wnętrzarską. Oczywiście dotyczy to też branży ślubnej i od razu trzeba powiedzieć, że wybory te bywały dla niej korzystne w różnym stopniu.
Kolorystyczne hity i kity
Czasem niezbyt łaskawe – wystarczy wspomnieć choćby o tangerine tango z 2012 roku, delikatnie mówiąc mało szlachetnym odcieniu pomarańczu czy żółtej mimosie z roku 2009. Zdarzały się też strzały w dziesiątkę. Na przykład wesołe turkusy z lat 2003, 2005 i 2010, które ze względu na swoją świeżość, lekkość i słodycz mają swoich zwolenników do dziś i właściwie weszły do kanonu weselnych barw. Udane było także połączenie pudrowego różu i pastelowego niebieskiego z 2016 roku, eleganckie, zwiewne, wprost idealne dla stylu romantycznego. Hitem był też ubiegłoroczny greenery – żywa zieleń, która jest silnym trendem weselnym i chodzi nie tylko o kolor, ale użycie do dekoracji roślin w tej barwie. Jak będzie z ultrafioletem?
Fiolet z twistem
Tegoroczny protegowany Instytutu Pantone, dokładnie: ultra violet nr 18-3838, to kolor mocny i wyrazisty. Jak sama nazwa wskazuje, nie jest to zwykły, pastelowy, bezpieczny fiolecik, ale jego wyrazista, intensywna wersja. Pantone opisuje go jak barwę kojarzącą się kreatywności, pasją, indywidualizmem. Bogata jest też jego symbolika – mocny fiolet kojarzony jest z duchowością, sferą metafizyczną, mistyczną, dlatego szczególnie uwzniośliły go religie i kultury orientalne.
Trzeba podkreślić, że może nie w tak ostrej odmianie, ale sam fiolet w dekoracjach ślubnych nie jest nowością, choć nie jest królem popularności. Polecamy go miłośnikom szlachetnej estetyki, ale też w swoich jaskrawszych wersjach – ekstrawagancji. Stylizacja weselna z elementami fioletu będzie niewątpliwie elegancka, ale pod warunkiem, że użyjemy go z głową i umiarem. To piękna, barwa, ale niezależnie czy w wersji jasnej czy czy z twistem, trzeba ją dawkować, bo może przytłoczyć, zmęczyć i zamiast klasy uzyskamy efekt tandety.
Do czego pasuje?
Można śmiało powiedzieć, że ultra violet to solista, który najlepiej czuje się we własnym towarzystwie. Oczywiście również neutralnej bieli – zarówno w jej śnieżnym jak i zgaszonym odcieniu – i szarości, choć nie jest to wybitnie weselna barwa. Paleta barw, które dobrze będą się z ultrafioletem łączyć nie jest zbyt długa. Ultra violet dobrze będzie wyglądać w towarzystwie innych odcieni fioletu, różu, fuksji w stylizacjach bezpiecznych i romantycznych oraz żółci, pomarańczu, granatu, czerwieni, jeśli stawiamy na wyrazistość i kontrasty. Jak większość fioletów elegancko wygląda ze srebrem, ale ta wersja aż prosi się o złoto. No i na koniec wiadomość najlepsza: ultra fiolet kocha zieleń, najlepiej tę żywą. Przykład: gałązka bzu albo irys. Natura się nie myli!
Ultra violet w dekoracjach
Pierwsza droga to fiolet w dodatkach: bieżniki, wstążki, serwetki, świece, elementy papeterii ślubnej czy dekoracji tortu. Na tle bieli i zieleni będzie ożywczą kroplą koloru. Ta wersja dobrze wygląda w jasnym, naturalnym oświetleniu, pasuje do przestronnych, nowoczesnych sal. Ultra violet nieźle sprawdzi się też w stylu rustykalnym, ale raczej roślinności (kwiaty) lub w detalach typu wstążeczki.
Droga druga: fiolet jako kolor główny tkanin, ozdób, kwiatów czy nawet oświetlenia podbity czernią, srebrem lub złotem, szkłem, kryształem. Bardzo modna teraz złota zastawa czy sztućce z fioletowymi serwetami prezentują się imponująco, podobnie jak złote ornamenty na fioletowym szkle czy tkaninach. To coś dla odważnych. Style glamour i orientalny są dość trudne, choć dobrze zrealizowane robią ogromne wrażenie. Stylizacje pasują do wnętrz barokowych, pałacowych, bogato zdobionych, ekskluzywnych. Sztuczne, zimne oświetlenie odbierze im urodę. Przygaszone, żółte, ciepłe, w tym żywy ogień na przykład świec, podkreśli głębię koloru.
Kwiaty i strój
Ultra violet jest wspaniałym wyborem, jeśli chodzi o dekoracje kwiatowe i tu mamy cały wachlarz propozycji: frezje, hortensje, irysy, fiołki, tulipany, hiacynty, róże, bez. Warto podkreślić, że są to w większości kwiaty wiosenne, a to z kolei typowe ślubne miesiące. Jesienią mamy do dyspozycji lawendę, wrzos czy gerbery, a przez cały rok – storczyki.
Mocny fiolet sprawdzi się też w roli dodatku do stroju panny młodej. Przede wszystkim bukietu, ale także wstęgi w pasie, elementów wianka czy biżuterii, na przykład srebra z ametystami. Pan młody może się zdecydować na fioletowy krawat, muchę czy butonierkę, a nawet… garnitur. Fiolet poza różem i granatem to świetny kolor dla druhen, nie tylko dlatego, że jest elegancki, ale przede wszystkim – pasuje do każdego typu urody i koloru włosów.